Każdy mężczyzna potrzebuje miejsca tylko dla siebie. Azylu, w którym będzie mógł od czasu do czasu odizolować się od codziennego zgiełku i problemów. Gdzie nikt mu nie będzie przeszkadzał w oddawaniu się swoim ulubionym rozrywkom, zainteresowaniom lub po prostu nic nierobieniu. To miejsce to męska jaskinia.

Moda na tworzenie „męskich jaskiń” (man cave) przywędrowała do nas ze Stanów Zjednoczonych, gdzie trend ten jest od lat bardzo popularny. Bywa żartobliwie określany jako „ostatni bastion męskości” – miejsce, do którego nie mają wstępu dzieci, żona ani dziewczyna. Tylko mężczyzna i ewentualnie zaproszeni przez niego kumple.

Choć może to wydawać się dziwne, to jednak - zdaniem psychologów – taka przestrzeń do wyłącznego użytku mężczyzny może wpływać pozytywnie na długofalowe relacje damsko-męskie oraz życie rodzinne. Czasowe odizolowanie się od świata, skupienie na ulubionych rozrywkach i relaksie to rodzaj męskiego mechanizmu obronnego. Zaadaptowane zgodnie z upodobaniami pomieszczenie w piwnicy lub garażu staje się azylem, bezpieczna oazą, w której nikt nie może nam niczego narzucić. Pozwala odreagować stresujące sytuacje życia zawodowego, pozbyć się napięcia i nabrać dystansu do świata.

Jak urządzić męską jaskinię?

W sieci znaleźć można wiele stron i filmów poświęconych tematyce urządzenia męskiego azylu. Jedne prezentują się lepiej, inne nieco gorzej, ale ich wspólną cechą jest zazwyczaj silny związek z zainteresowaniami i upodobaniami właściciela. Wielbiciele jednośladów stylizują swoje jaskinie na warsztaty lub bary motocyklowe. Fani sportu urządzają wystawy medali, pucharów lub pamiątek związanych z ulubioną drużyną. Muzycy-amatorzy wstawiają swoje instrumenty oraz sprzęt nagłaśniający. Dla graczy komputerowych najważniejszy będzie duży monitor lub telewizor oraz wygodny fotel. Ograniczeniem jest tak naprawdę tylko wyobraźnia (i wielkość pomieszczenia którym dysponujemy).

Jako że męska jaskinia ma być naszym azylem, miejscem w którym możemy być po prostu sobą, ważne jest by zapewniała pełen komfort i była wyposażona we wszystko czego potrzebujemy, bez potrzeby jej opuszczania co chwilę.

Urządzeniem, bez którego nie obędzie się żaden współczesny jaskiniowiec, jest bez wątpienia mini-lodówka z zapasem ulubionych trunków i przekąsek. Ciężko przecenić również rolę wygodnej kanapy lub foteli, dużego telewizora, sprzętu audio z kompletem wysokiej jakości głośników. Taki zestaw idealnie sprawdzi się do oglądania wydarzeń sportowych lub koncertów z najlepszymi kumplami. Jako że żyjemy w XXI wieku, nie może zabraknąć też oczywiście komputera z dostępem do Internetu.

A może by tak stół bilardowy?

Jeżeli nasza jaskinia jest wystarczająco przestronna warto rozważyć wyposażenie jej w stylowy stół bilardowy. Wbrew pozorom nie jest to wielki wydatek, a potrafi dostarczyć masę frajdy. Dobre drinki i bilardowy mecz z kumplami to gwarancja udanego wieczoru z elementem typowo męskiej rywalizacji. Samotne wbijanie bil to natomiast doskonały relaks po ciężkim dniu pracy i sposób na kilka chwil zapomnienia o przyziemnych sprawach. Dowiedziono, że regularny trening bilardowy znacząco redukuje poziom stresu, uczy strategicznego myślenia i koncentracji, która w dzisiejszych czasach jest dobrem deficytowym. Jest też zdecydowanie zdrowszy niż leżenie na kanapie.

Jaki stół bilardowy do męskiej jaskini?

Rosnąca popularność bilardu sprawia, że oferta stołów i akcesoriów jest bardzo szeroka, dostosowana do różnych upodobań estetycznych i zasobności portfela.

Pierwszym aspektem, który musimy rozważyć przy wyborze stołu bilardowego, jest wielkość pomieszczenia w którym będzie ustawiony. Musi ono zapewnić wystarczającą ilość miejsca do swobodnego poruszania się wokół pola gry i manewrowania kijem (wskazane jest minimum 1,5 m). Nie powinno to być problemem, gdyż Fa-Bil - producent stołów bilardowych, oferuje swoje wyroby w różnych wymiarach.

Najważniejszy element stołu bilardowego to pokryta suknem płyta - będąca polem gry. Jeżeli zależy nam na wysokiej jakości warto wybrać stół bilardowy z blatem kamiennym z łupka włoskiego, który gwarantuje idealną równość i niezniszczalność. Wersja bardziej ekonomiczna to blat z płyty postformingowej pokrytej wysokociśnieniowym laminatem. Unikać należy za to tanich, chińskich stołów z płytą MDF.

Ciekawą i wartą rozważenia alternatywą dla klasycznego stołu bilardowego do męskiej jaskini będzie stół typu 2 w 1. Jest to stół bilardowy z blatem zewnętrznym, umożliwiającym przykrycie pola gry i tym samym przekształcenie go w „zwykły” stół. Zaletą takiego rozwiązania jest jego wielofunkcyjność i tym samym oszczędność miejsca. Zakryty stół typu 2 w 1 można wykorzystywać do majsterkowania, spożywania posiłków lub rozegrania partii pokera. Jeżeli nabierzemy ochoty na bilard – wystarczy po prostu zdjąć „klapę”.